czwartek, 16 lipca 2015

ROZDZIAŁ 12

 Od razu położyłem się na łóżku z myślami , kilka łez mi poleciało , otarłem je i zasnąłem ..




*następnego dnia
Obudziłam się po 11 .. Czułam na swojej twarzy może zapuchnięte od płaczu oczy . Co chwilę się budziłam i płakałam . Nie mogę w to uwierzyć , jak mogło to tego dojść, nawet przez ten cholerny alkohol . Leżałam i myślałam , ale w końcu zebrałam się do łazienki , gdy spojrzałam w lustro , od razu  zaczęłam płakać . Nalałam sobie do wanny ciepłą wodę , wlałam mój ulubiony żel pod prysznic . Czułam jak moje ciało się odpręża , ale tylko moje ciało . Moje wnętrze było przybite , nie do opisania . Po 20 minutach wyszłam z wanny , i owinęłam się w ręcznik , podeszłam pod szafę i wybrałam sobie ubrania , była to zwiewna czarna sukienka , to tego czarne sandałki . Następnie się ubrałam w wybrane ciuchy , i zrobiłam sobie lekki makijaż , włosy zostawiłam  rozpuszczone. Całość wyglądała przyzwoicie gdyby nie te oczy . No ale trudno . Zeszłam na dół , w kuchni zastałam tam moją całą rodzinę , dziwnie się na mnie patrzyli , ale nic się nie odezwali i dobrze , bo bym nic nie powiedziała . Zrobiła sobie kromki z dżemem truskawkowym i herbatę, poszłam z talerzem i szklanką do mojego pokoju . Zasiadłam na swoim łóżku , i usłyszałam dźwięk dzwoniącego mojego telefonu. Wygrzebałam go i dzwonił Nymar. Nie byłam na tą rozmowę gotowa , nie chciałam z nim jeszcze o tym gadać . Boję się że pomyśli o mnie że jestem pierwsza lepsza , która wchodzi komuś do łóżka.. Po chwili Neymar się rozłączył , na wyświetlaczu widniało 30 sms od Neymara .. Pisało w nich między innymi : Carol odbierz , musimy porozmawiać .. Nie przestanę dzwonić do póki nie odbierzesz . Proszę . Strumień łez znowu wypłynął . Postanowiłam iść do parku się przejść . Zabrałam tylko telefon i wyszłam , nic nikomu nie mówiłam .....




Neymar
Obudziłem się około 11.35 , cały czas myślałem o Carol . Z myślami poszedłem pod prysznic .. Po 10 minutach wyszedłem , owinąłem się w ręcznik i podszedłem do szafy . Wybrałem biały podkoszulek , czarny full cap , czarne spodnie i air maxy . Gdy się ubrałem , postanowiłem iść się przewietrzyć, chciałem się odprężyć . Moje nogi same poniosły mnie do parku . Chodziłem uliczkami , błądząc ... Mój wzrok przykuł uwagę , na dziewczynie która siedziała na jednej z ławek i płakała.. Dopiero gdy podniosła głowę zorientowałem się że to Carol ! Szybko podbiegłem do niej ...




Cah
Poszłam do parku , usiadłam na jednej z ławek ,  i znowu płakałam .. Ktoś wypowiedział moje imię , bała się odwrócić , bo dobrze znała ten głos .. Chciałam wstać i uciec , ale wiem że to nie możliwe ..
- Cah ! - powiedział Neymar - Cah , musimy w końcu porozmawiać ... - miał racę , musimy , ale boję się tej rozmowy .
- Neymar  .. musimy - w końcu powiedziałam
- Słuchaj to co się zdarzyło na tej imprezie to moja wina , za dużo alkoholu , nie wiedziałem co robię ,  byłem z bym pijany .. Ja nie chciałem - powiedział i dało się wyczuć że przyjmuje się to całą sytuacją
- Ney to nie tylko twoja wina .. Ja też za dużo wypiłam i tez nie wiedziałam co robię . Przepraszam że nie odbierałam telefonu , ale bałam się z tobą porozmawiać .. Bałam się że uznasz mnie za pierwszą lepszą .. że nie będziesz chciał mnie widzieć .. - powiedziałam płacząc
- Cah, przestań tak mówić , nigdy bym tam o tobie nie pomyślał , NIGDY - te ostanie słowo , powiedział tak przekonująco ...
- Może zapomnijmy o tej całej sytuacji , jak by się to w ogóle nie zdarzyło - zaproponowałem
- Nie mogę Ci tego obiecać że zapomnę , bo to była moja najcudowniejsza noc w życiu , choć byłem totalnie pijany , ale wiedz że to wszystko będzie w moim sercu - gdy skończył swoją wypowiedź , po prostu się do niego przytuliłam .. Byłam szczęśliwa jak nigdy ..
- Choć , pójdziemy się gdzieś przejść - powiedział , a ja kiwnęłam na znak że się zgadzam . Chodziliśmy wszędzie i nigdzie , trzymaliśmy się za ręce , było magicznie .. Spędziłam z nim cały dzień , była godzina 20.00 gdy doszliśmy pod mój dom , Neymar zaproponował że mnie odprowadzi , zgodziłam się ..
- Dziękuje za tą rozmowę i cudownie spędzony czas - powiedziałam przytulając się do niego
- Nie masz za co dziękować .. To ja Ci dziękuje .. - Po patrzyłam na jego cudowne oczy , on raz na moje oczy a raz na usta .. Nagle przybliżył się do mnie i mnie pocałował .. Oddawałam każdy jego pocałunek . Gdy zabrakło nam tchu , oderwaliśmy się od siebie . Oparł swoją głowę o moją , i staliśmy tak z 10 min .. Przybliżył swoje usta do moje ucha i powiedział Dobranoc księżniczką , śpij dobrze  i  do zobaczenia . Po tych słowach namiętnie mnie pocałował i odszedł . Byłam szczęśliwa .. Weszłam do domu , od razu po biegłam do mamy , przytuliłam ją z całej siły i powiedziałam kocham się mamuś . Mama pocałowała mnie w czoło i nałożyła kolacje na talerz . Zjadłam ze smakiem , i poszłam wziąć kąpiel .. Po 10 minutach wyszłam , ubrałam się w piżamkę i położyłam się na łóżku . Dostałam sms , na wyświetlaczu pokazywało że od Neymamra :
Jutro Cię porywam na cały dzień , nie przyjmuje NIE
A mogę wiedzieć gdzie ?
Niespodzianka księżniczko , a teraz śnij  o mnie ♥
Nic mu nie odpisałam tylko się zaśmiałam .. Odłożyłam telefon i oddałam się w krainę morfeusza ..




__________________________________________
Podoba się czy nie bardzo ? ;> Piszcie mi w kom co o tym sądzicie :)
10 KOM = 13 ROZDZIAŁ :)

10 komentarzy:

  1. Cudooooooo *~* ❤‎❤‎❤‎❤‎.

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny rozdział !

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny pisz dalej

    OdpowiedzUsuń
  4. Boże on jest Meega dobry <3333

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy kolejny ?

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny ! genialny

    OdpowiedzUsuń
  7. pisz kolejny misia :***

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesteś suuper! piszesz genialny blog naprawde on jest bardzo dobry ! polecę znajomym! KOniecznie pisz kolejny rozdział :*******

    OdpowiedzUsuń
  9. KOcham Cahney17 lipca 2015 13:38

    mega dobry zgadzam się !

    OdpowiedzUsuń